- Nie muszę iść z wami! – Krzykną Simba ale gdy dał krok w naszą stronę od razu upadł.
- Widzisz królu jesteś zbyt słaby więc ty odpoczywaj a ja i Chumvi poszukamy go.
- Dobrze idźcie a ja odpocznę ale proszę znajdźcie go.
- Znajdziemy go obiecujemy. – Powiedział Chumvi.
- A co to za lew podobny do Kopy? – spytałam ja i Simaba.
( Chumvi? )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz