- Isaka chciał mnie pocałować ale na szczęście Chumvi mu na to nie
pozwolił. I niestety Isaka dał mu popalić. – Powiedziałam i położyłam
się obok Chumviego i znów próbowałam go podnieść.
- Czemu on zawsze taki jest?! Mam nadzieję że, Chumvi dał mu do rozumu! –
Powiedziała matka Chumviego i razem ze mną próbowała go podnieść.
Udało nam się go podnieść i położyć koło drzewa.
( Chumvi? )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz