- A jak cię uratowała? – Spytałam.
- Byłem jeszcze mały. Ojciec oprócz mnie miał jeszcze 1 dziecko z moją
matką i 2 z inną lwicą. Więc nie chciał mieć tyle dzieci. Wybrał mnie
żeby mnie zabić bo byłem najsłabszy i do niczego jego zdaniem się nie
nadawałem. Kiedy próbował mnie zabić matka stanęła w mojej obronie i
rzuciła się na niego. Ja w tym czasie uciekłem za radą matki. Ale nie
wiedziałem że, jeszcze żyje.. – Powiedział i zwiesił głowę.
- A może z nią porozmawiasz? Poczujesz się na pewno lepiej.
- Dobrze zrobię to. – Powiedział i ruszyliśmy w stronę lwicy.
( Chumvi? )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz