Obudziłem się wreszcie. Słyszałem rozmowę mojej matki i Nifiki.
- Nienawidzę Isaki mimo że to mój syn. Niech on się tu tylko pokaże to go.....- Mówiła moja matka. Otworzyłem oczy. Wtedy przyszedł Isaka i matka rzuciła się na niego. Jednak przegrywała z młodszym lwem. Nie mogłem tego znieść. Wstałem od przypływu energii. Rzuciłem się na brata i krzyknąłem:
- Nie masz prawa traktować tak mojej matki ani dostawiać się do mojej narzeczonej!
Nifiki?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz