- No z nieświeżą do tego. – Powiedziałam.
- Oooo… Wypraszam to sobie! Mam dopiero 30 lat! – Krzyknęła jaszczurka.
Miała już odejść ale zatrzymało ją drzewo. Zemdlała po spotkaniu czoła z drzewem.
- To chyba nie na taką ilość wody dla tej głowy. – Powiedziała Natu.
A potem była mowa o ślubach itp. Wiecie. A po tym…..
( Chumvi? )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz