poniedziałek, 27 października 2014

Od Nifiki Cd Chumvi

- Dobrze. Miejmy nadzieję, że uda nam się pokonać hieny i lwy ze Złej Ziemi. A Simba musi pokonać Malkę. Co na pewno mu się uda.
Zasnęliśmy. Następnego dnia byliśmy gotowi iść na Lwią Ziemię. Plan był niezły. Jaki? Lwy niech później opowiedzą. Szliśmy i szliśmy. Wreszcie dotarliśmy na Lwią Ziemię i zobaczyliśmy Simbę ukrytego w zaroślach. Wskoczyliśmy tam wszyscy.
( Chumvi? )

sobota, 18 października 2014

Od Chumviego CD Nifiki

Kiedy Nifiki powiedziała mi o tym ze będziemy rodzicami byłem szczęśliwy.
- Nifiki. Jutro idziemy ratować Lwią Ziemię. Simba to za rządził.
Nifiki?

wtorek, 14 października 2014

Od Nifiki Cd Chumvi

Byłam w tym momencie najszczęśliwszą lwicą na świecie. Musiałam tylko teraz iść do Rafikiego bo ostatnio dużo jem i czasem boli mnie brzuch. Wymknęłam się po cichu w nocy bo Chumvi by mnie puścił na Lwią Ziemię. Kiedy byłam na Lwiej Ziemi znalazłam Rafikiego na jakimś kamieniu.
- Rafiki mogę cię o coś prosić?
- A o co?
- Od jakiegoś czasu dużo jem i boli mnie brzuch.
- Dobrze zobaczę co ci jest. Chodź do tamtego dużego drzewa.
Pobiegłam tam szybko i wdrapałam się na nie. Rafiki już tam był. Jak on to robi?
- Dobrze. Połóż się. – Powiedział.
Zaczął badać mi brzuch i w końcu powiedział.
- Gratuluje! Ty i Chumvi będziecie mieć dwójkę dzieci!
Byłam wniebowzięta. Podziękowałam małpie i pobiegłam do Chumviego.
( Chumvi? Na reszcie! )

Od Mheetu Cd Natu

- Pomyliłem drogę. Ta wygląda identycznie jak moja.- Powiedziałem.
Natu?

Od Natu

Wiedziałam, że mnie kocha, ale się dla pewności zapytałam.
-Kochanie a co byś powiedziała, gdybyśmy zaczęli od potomstwa. Chodź do mojej skrytej jaskini.- Zakrył mi oczy. Gdy doszliśmy zobaczyliśmy Nifiki i Chumviego.
-Kochanie co oni tu robią? Przecież to miała być tylko i wyłącznie twoja jaskinia?
Mheetu?

Od Mheetu Cd Natu

Uśmiechnąłem się.
- Gdybym Cię nie kochał to bym Ci się nie oświadczył i nie miał zamiaru spędzić z tobą reszty życia.-Powiedziałem.
Natu?

czwartek, 9 października 2014

Od Chumviego Cd Nifiki

Rano obudziłem się i przytuliłem Nifiki. Wstałem i pobiegłem coś upolować. Szybko znalazłem antylopę i zabiłem ją. Wróciłem do Nifiki i położyłem ją przed Nifiki. Położyłem się koło niej.
Nifiki?

środa, 8 października 2014

Od Nifiki Cd Chumvi

-Ja też.
Więc co tu dużo gadać? Ze słów przeszliśmy do czynów. Kiedy skończyliśmy był wieczór. Przytuliłam się wtedy do Chumviego.
( Chumvi? )

Od Chumviego Cd Nifiki

- Ja tak a ty kotku?- Odparłem. Uśmiechnąłem się nieco. No cóż......
Nifiki?( wenka się skończyła)

wtorek, 7 października 2014

Od Nifiki Cd Chumvi

- Mi to pasuje. Ale gdzie jest ta jaskinia?
- Nie chce zbyt, żeby ktoś wiedział gdzie jest. Nawet ty. Zawiąże ci oczy i pójdziesz za mną.
- No skoro to jest potrzebne…
Chumvi zasłonił mi oczy jakimś liściem i prowadził mnie. Po długim czasie dotarliśmy do jaskini bo wtedy lew odwiązał mi oczy. W jaskini nie było dużo światła a za nami jakieś zgliszcza ale to chyba dobrze.
- I co Chumvi? Gotowy?
( Chumvi? )

Od Chumviego Cd Nifiki

Uśmiechnąłem się.
- Możemy nawet dzisiaj. Jeśli chcesz to w mojej jaskini. Nikt do niej nigdy nie zagląda i nie wie o jej istnieniu. To co ty na to?
Nifiki?

Od Natu

-Może ty tylko szpanujesz, a tak naprawdę to się we mnie nie zakochałeś.- Powiedziałam i się zaśmiałam.
-Osz ty, zaraz ci pokarzę.- I zaczął mnie gonić, a gdy mnie dogonił pocałował namiętnie.

Mheetu?

Od Nifiki Cd Chumvi

- Ale jesteś gotów na rodzicielstwo?
- Oczywiście przecież jak bym nie był to bym nie pytał. – Powiedział Chumvi.
- A kiedy i gdzie byśmy mieli zająć się tą sprawą? – Spytałam i przytuliłam Chumviego.
( Chumvi? )

czwartek, 2 października 2014

środa, 1 października 2014

Od Natu

-Co chciałeś, że mnie wyciągnąłeś na ten okropny wiatr?- Zapytałam.
-A no bo wiesz....- Powiedział nie pewnie.
-Co nie chcesz się ze mną żenić?
-Nie chce, tylko ja to planowałem na kolacje, która, miała od byś się za tydzień, a ja już wyraziłem zgodę na ślub, a miało być tak romantycznie... .
-Nie martw się, ważne, że jesteśmy razem.- Pocałowaliśmy się.

Mheetu?

Od Mheetu Cd Natu

- Jasne.- Uśmiechnąłem się.  Poszliśmy z Chumvim do jaskini. Pogadaliśmy sobie a potem przyszły dziewczyny. Chumvi i Nifiki zostali w jaskini. Ja i Natu poszliśmy na spacer.
Natu?

Od Nifiki Cd Chumvi

- No czy ja wiem? Zawsze mi mówiłeś, że bardzo mnie kochasz.
- A właśnie, że tak cię nie kocham. – Powiedział spokojnie.
Zdziwiłam się i krzyknęłam.
- Co?!
- Kocham cię nad życie.
Ulżyło mi. Przybliżyłam się do niego i pocałowałam.
( Chumvi? )

Od Natu

-Dobra, plan jest i jest super, chodź Nifiki pójdziemy na spacer i omówimy to i owo, a wy tu zostańcie i też możecie porozmawiać- Powiedziałam.
-Ok. To sobie o czymś porozmawiamy, nie Chumvi?- W tym czasie Mheetu mrógną do Chumviego.
-Dobra dobra.- Chumvi też mrugną i się uśmiechną.
-Tylko żadnych rozmów na temat innych lwic. Zrozumiano?- Zapytała się Nifiki.

Mheetu?